Chyba żadna z par, które planowały swój ślub przyszły rok, nie mogła wyobrazić sobie sytuacji, z którą przyjdzie im się zmierzyć. Chodzi tu o coś więcej, niż tylko straty finansowe. Pod znakiem zapytania stanęły prywatne wyobrażenia o romantycznym, wyrażającym miłość i oddanie weselu. Czy kameralne wesele pozwoli je odzyskać?
Niewielkie wesele nie musi Was rozczarować!
Ostatnie wydarzenia na świecie i w kraju sprawiły, że wiele szykujących się do ślubu par przeżywa wielkie rozczarowanie. Rozpoczynający wspólne życie Młodzi mają wrażenie, że ich wymarzony dzień został przez okoliczności zewnętrzne pozbawiony wszelkiego romantyzmu. Ograniczenia, które na co dzień wydają się najwyżej uciążliwe, w przypadku tak istotnej uroczystości budzą poważny sprzeciw.
Czy oznacza to, że cudowne wesele będzie możliwe dopiero za dwa lata lub dłużej? Zdecydowanie nie! Kameralna impreza w wąskim gronie może pozostać w Waszej pamięci równie wspaniałym wspomnieniem, co planowane wcześniej wesele na 100 osób. Przestronna, nowoczesna sala na wesele w Mielnie czy innej urokliwej miejscowości, odpowiednie dekoracje i menu sprawią, że nie będziecie mogli uwierzyć, iż kiedykolwiek zależało Wam na ogromnej imprezie.
Czar małego wesela – klimat to podstawa!
By małe – lub nawet mikroskopijne – wesele stało się prawdziwie niezapomnianym dniem, postawcie przede wszystkim na atmosferę. Być może w innej sytuacji zdecydowalibyście się na ślub i okazałą imprezę w centrum którejś z aglomeracji. Teraz jednak zastanówcie się, czy nie lepiej będzie wybrać się w podróż przedślubną w miejsce, gdzie otaczająca Was przyroda i niezwykłe krajobrazy same stworzą idealną oprawę dla świętowania.
Mogą być to choćby piękne, polskie góry, albo jedyne w swoim rodzaju brzegi Bałtyku, który swoim szumem zagra Wam weselnego marsza. W przypadku wesela nad morzem dobrym wyborem będą z pewnością miejscowości o odpowiedniej infrastrukturze, jak popularne Mielno. Sala na wesele w Mielnie dla niewielkiej grupy gości będzie Was kosztować ułamek tego, co wydalibyście w Warszawie lub Krakowie, a wspólny spacer po urokliwych, nadmorskich terenach stanie się wspaniałym uwieńczeniem Waszego dnia.
Jak planować wesele, gdy nie znamy przyszłości?
Pamiętajcie przy tym, by w ferworze weselnych planów pozostawić sobie fizyczną i mentalną przestrzeń na zmierzenie się z nieznanym. Oznacza to z konieczności pewną elastyczność, by w razie zmiany drobnych czy większych elementów projektu nie przeżywać rozczarowania.
Obecnie niestety nie wiemy, jakich ograniczeń będzie od nas wymagało zapewnienie sobie i gościom bezpieczeństwa na weselu, które odbędzie się za rok. Jeśli zdecydujecie się na salę na wesele w Mielnie, której właściciele odpowiedzialnie podchodzą do tematu, warto przez ten czas pozostawać z nimi w mailowym lub telefonicznym kontakcie. W ten sposób na bieżąco uda się Wam dostosować się do sytuacji, i nie pozwolić, by jej wymogi przyćmiły Wam urok początku nowego życia we dwoje.