Pokłosiem bismarckowskiej reformy systemu emerytalnego jest zmiana struktury naszego społeczeństwa. Ludzie żyją dłużej, w lepszym zdrowiu a ich priorytetem nie jest już tylko i wyłącznie zapewnienie sobie pewnego minimum koniecznego do przeżycia. Zmienił się też model rodziny. Zamiast rodziny wielopokoleniowej, mamy raczej zminimalizowany model rodzice i dzieci. Przy czym wielu młodych jest raczej nastawionych na samorealizację.
